Potrzebujesz inspiracji na małą przestrzeń? Ciągle ewoluujący apartament w Nowym Jorku tej influencerki ma wszystko

Biała kuchnia oświetlona lampą w kształcie żyrandola

Świerk / Ilustracja fotograficzna autorstwa Amy Sheehan /  Carly Fuller

Nie musisz być właścicielem domu, żeby mieć lokum na wynajem. Możesz z łatwością sprawić, że wynajmowane mieszkanie stanie się przestrzenią Twoich marzeń, wystarczy odrobina wyobraźni i udogodnienia przyjazne najemcom.

Podczas gdy większość wynajmów jest tymczasowa, ten, który tutaj wyróżniamy, jest zamieszkany i prosperuje. Posiadanie wynajmowanego mieszkania nie oznacza, że ​​nie możesz go udekorować na wszystkie sposoby i w pełni odzwierciedlić swojej osobowości na wszystkich etapach. Carly Fuller jest influencerką, która wynajmuje przedwojenne mieszkanie o powierzchni 450 stóp kwadratowych w Nowym Jorku.

Jakie były największe znaleziska lub projekty DIY w Twoim domu? Jaki był szacowany koszt Twoich projektów DIY?

Mam kilka ulubionych projektów DIY, które uważam za wielki sukces! Każdy projekt DIY nigdy nie jest drogi, ponieważ cały sens robienia tego polega na tym, aby zrobić coś, co przekracza mój budżet, taniej. Wiszące ozdoby, które zrobiłam w swojej sypialni, kosztowały mnie łącznie około 12 dolarów, ponieważ miałam już większość potrzebnych mi materiałów. A wisiorki, które mnie zainspirowały, kosztowały 186 dolarów każdy na Etsy. Teraz moje są zrobione z papieru kartonowego i szpachli, ale te na Etsy są zrobione z ceramiki i są wykonane z talentem i umiejętnościami. Nie uważam, aby 186 dolarów było zbyt drogie za ręcznie robiony ceramiczny wisiorek, po prostu chciałam sprawdzić, czy mogę uzyskać ten sam wygląd za mniej!

Mam pomysł na stół jadalny DIY, który chcę wkrótce wypróbować, tym razem nie próbuję kopiować czegoś drogiego, tak naprawdę nigdy nie widziałam stołu jadalnego, który wyglądałby jak to, co chcę stworzyć, więc jestem podekscytowana! Bądźcie czujni!

Wąski salon ze świetlikiem

@mycityapartment / Instagram

Niektóre obszary Twojego wynajmu przeszły wiele ulepszeń na przestrzeni lat. Jak opisałbyś swoje podejście do dekorowania swojego mieszkania?

Jeśli mam jakiś pomysł, zazwyczaj siedzę nad nim przez chwilę i rozmawiam z moimi przyjaciółmi projektantami, których mam szczęście mieć — potrafię być bardzo niezdecydowana, jeśli chodzi o moje własne mieszkanie. Moja praca sprawia, że ​​jestem bardzo zajęta, więc czasami może minąć trochę czasu, zanim w końcu zacznę projekt , albo odkładam to na jakiś czas, ponieważ po prostu nie mam motywacji, żeby zacząć, ale pewnego dnia po prostu się budzę i zaczynam i nie mogę przestać, dopóki nie skończę, a potem jestem zawsze tak zachwycona efektem, że żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej!

Kto lub co jest dla Ciebie największą inspiracją w projektowaniu?

Ostatnio ślinię się nad pracami Jake’a Arnolda ! Jego projekty są głównie neutralne, ale dodaje tyle ciepła i atmosfery do przestrzeni dzięki bogatym i organicznym fakturom, rzemieślniczym i zabytkowym detalom. Magicznie sprawia, że ​​pokój wygląda tak zamieszkany i swobodny, ale jednocześnie skrojony i celowy. Uwielbiam ten zebrany wygląd, w którym każdy element wygląda, jakby kryła się za nim historia.

Nie powiedziałbym, że styl mojego mieszkania odzwierciedla to w 100% w tej chwili, ale powoli do tego zmierzam. Mam neutralną paletę barw, żeby zacząć, to na pewno. Przez ostatni rok lub coś koło tego zbierałem więcej używanych mebli , elementów z litego drewna i wyjątkowych, które zatrzymam na długi czas — na pewno będą podróżować ze mną do przyszłych domów.

Strefa wypoczynkowa z wiszącymi roślinami, dwoma krzesłami przypominającymi bucle i stolikiem bocznym przypominającym kolumnę

@mycityapartment / Instagram

Co było największym wyzwaniem w przekształcaniu Twojego mieszkania w dom?

Naprawdę nie sądzę, żeby cokolwiek było wyzwaniem, poza wnoszeniem bardzo ciężkich rzeczy po schodach — to było takie trudne. Poza tym mój wynajmujący jest bardzo wyluzowany, jeśli chodzi o wszystko, co robię, więc jestem bardzo wdzięczny.

Ile czasu zajęło Ci doprowadzenie swojego mieszkania do obecnego stanu? Czy jest coś jeszcze ważnego, co chciałbyś zrobić ze swoim mieszkaniem?

Dekoruję go nieustannie od sześciu lat, a projekt zmieniał się około trzy razy. Lubię mówić, że projekt mieszkania dojrzewa wraz ze mną. Sześć lat temu, myślę, byłem w takim nastawieniu, że nie zostanę tu tak długo, więc jaki był sens podejmowania się dużych, czasochłonnych projektów?

Ale potem mijał kolejny rok, a potem kolejny, i każdego roku kończyłam duży projekt, aż w końcu mieszkanie wyglądało tak, jak sobie wyobrażałam. Jest jeszcze jeden projekt, który bardzo chciałabym zrealizować, a który odkładałam prawdopodobnie przez cztery lata, a mianowicie pokrycie czarnej płytki kuchennej winylem typu peel-and-stick . Może ten rok w końcu nadszedł!  

Inny widok na część wypoczynkową z ozdobnym lustrem w ramie i zabytkową komodą

@mycityapartment / Instagram

Apartamenty, dla większości, są tymczasowe. Jak udało Ci się pogodzić pomysł „to może być tymczasowa przestrzeń” z chęcią uczynienia jej tak osobistą, jak to możliwe?

Uwielbiam projektowanie wnętrz, to taka pasja. Doceniam piękne rzeczy i chcę być nimi otoczona w moim własnym domu. Nie chcę móc docenić ładnego domu tylko poprzez magazyn lub media społecznościowe. Możliwość posiadania miejsca, do którego z przyjemnością się wraca, jest dla mnie naprawdę ważna. Nawet gdy miałam tylko pokój w mieszkaniu współdzielonym do udekorowania, starałam się, aby był jak najbardziej przytulny i byłam naprawdę kreatywna, ponieważ nie mogłam sobie na wiele pozwolić.

Niezależnie od tego, jak długo planujesz tu zostać i czy zamierzasz mieszkać w jednym pokoju, całym mieszkaniu czy całym domu, wierzę, że stworzenie bezpiecznej przestrzeni dla siebie, miejsca pełnego Twojej osobowości , miejsca, w którym możesz być sobą, naprawdę doda szczęścia Twojemu życiu i wpłynie korzystnie na Twoje samopoczucie.

SZYBKIE PYTANIA

  1. Ulubiona część Twojego mieszkania? To naprawdę trudno wybrać. Ale może mój kącik toaletowy, gdzie robię makijaż każdego dnia, ma takie cudowne światło rano. Czasami pracuję tam również na laptopie.
  2. Czego musiałeś się pozbyć, żeby zrobić miejsce na nowe rzeczy? Biorąc pod uwagę, że wynajmowałem pokoje tylko w mieszkaniach wieloosobowych, nigdy nie miałem czegoś, czego musiałbym się pozbyć.
  3. Największe wyzwanie przy dekorowaniu? Właśnie wnoszę wszystkie duże kawałki po moich pięciu piętrach schodów.
  4. Największy wydatek przy dekorowaniu?Nie sądzę, żeby cokolwiek było aż tak drogie. Mam wiele używanych rzeczy, które znalazłam na Facebook Marketplace, AptDeco lub które sama zrobiłam! Jestem bardzo oszczędna .

Twój TikTok i Instagram są pełne inspiracji! Jaka jest Twoja największa wskazówka dla każdego, kto próbuje uczynić swój dom oazą swoich marzeń?

Kiedy zaczęłam dekorować moje mieszkanie, byłam tak podekscytowana, że ​​w końcu będę mogła urządzić całe mieszkanie po swojemu, że naprawdę się spieszyłam. Kupowałam rzeczy, w których nie byłam do końca zakochana, tylko dlatego, że miałam misję, żeby je skończyć. W końcu dowiedziałam się, że nigdy nie skończę, ciągle zmieniam rzeczy i je ulepszam.

Moja rada jest taka, żeby się nie spieszyć i naprawdę poczekać na idealny egzemplarz, będzie warto. Nie próbuj też kopiować tego, co robią inni, byłoby niesamowicie nudno, gdyby każdy miał dom wyglądający tak samo, a twój dom to miejsce, w którym zazwyczaj spędzasz najwięcej czasu, więc chcesz naprawdę pokochać jego wygląd.

Scroll to Top