Ta profesjonalistka w organizacji dzieli się swoją najważniejszą wskazówką, jak utrzymać porządek w domu

Teraz, gdy jesteśmy już mocno osadzeni w marcu, śmiało można powiedzieć to na głos: wiosna jest już praktycznie tutaj. Wraz z bardziej błękitnym niebem i jaśniejszymi dniami przynosi również idealną porę roku na sprzątanie i organizowanie.

Po długiej i uśpionej zimie, rozpoczęcie masowego odgracania może wydawać się samo w sobie wyczynem. Od czego zacząć? I jak podejść do wszystkich dodatkowych rzeczy, które zgromadziliśmy w czasie świąt i później?

Na szczęście Ryan Eisland z Home Sort jest tutaj, aby nas uratować. Niedawno skontaktowaliśmy się z profesjonalną organizatorką, która zdradziła nam sekret: wszystko zaczyna się od jednego małego kroku — dosłownie. 

Najlepsza wskazówka Eislanda dotycząca organizacji: zacznij od małych kroków

Ta rada może mieć zastosowanie do wielu rzeczy w życiu, które nas przytłaczają — jeśli nie wiesz, od czego zacząć, skup się na jednym małym zadaniu, które wydaje się wykonalne. Eisland mówi, że jej ulubionym miejscem do oceny jest najpierw szuflada na śmieci.

Eisland lubi zaczynać od usuwania wszystkiego i wyrzucania wszystkiego, co jest prawdziwym śmieciem. Pomyśl o zepsutych długopisach, zużytych karteczkach samoprzylepnych, przeterminowanych opakowaniach sosu sojowego — wszystko, czego nigdy więcej nie będziesz potrzebować, musi zniknąć.

Następnie oceń, które przedmioty można by lepiej zostawić gdzie indziej, na przykład narzędzia, które przeniosły się z dala od swojego logicznego miejsca przechowywania.

„Następnie należy użyć wkładek do szuflad lub przegródek i wymienić przedmioty, które są funkcjonalne i potrzebne” – mówi Eisland.

Jedź na fali produktywności

Gdy już uporasz się z małą przestrzenią, Eisland mówi, że kluczem jest kontynuowanie. To samo podejście można zastosować w większych pomieszczeniach, więc zabierz ze sobą poczucie spełnienia i zajmij się innymi szufladami, szafkami i pokojami. 

Dla niej i reszty zespołu Home Sort oznacza to często przejście z szuflady na rupiecie do reszty kuchni.

„Kuchnia to miejsce, w którym często się dotyka, i to właśnie tam rodziny zazwyczaj zostawiają przedmioty, z których korzystają na co dzień” – mówi

Właśnie dlatego tak satysfakcjonujące jest porządkowanie. Ponieważ rzeczy często pozostają w kuchni , samo ocenianie, co tam nie pasuje, sprawi, że w mgnieniu oka zniknie cała masa dodatkowego bałaganu.

Analizuj, sortuj, zastępuj

Eisland twierdzi, że bez względu na to, którą szufladę lub pokój planujesz przerobić, zawsze stosuje takie samo podejście.

„Zalecamy zacząć od analizy przestrzeni pod kątem tego, co trzeba zrobić, i zadania sobie pytań, takich jak: czy jest tam za dużo rzeczy, aby to wszystko działało prawidłowo?” – mówi.

Gdy już to zrobisz, posegreguj swoje rzeczy na stosy do zachowania, oddania i wyrzucenia . Ta część jest kluczowa: bądź realistą nie tylko co do tego, czego potrzebujesz, ale także co możesz zmieścić z powrotem w przestrzeni. 

Jeśli coś nie ma domu, stwórz go

Eisland dała nam świetne wskazówki , jak opróżnić szufladę ze śmieciami, ale zaznaczyła również, że ostatecznym celem jest całkowite pozbycie się ich.

„Zamiast mieć szufladę, do której wrzucasz różne przedmioty, pozbądź się ich i zastanów się, czy naprawdę ich potrzebujesz i czy możesz je celowo przechować gdzie indziej” – mówi.

Problemem nie jest zwykle sama szuflada. Problemem jest fakt, że przedmioty w środku nie mają prawdziwego domu, albo przynajmniej takiego, który ma logiczny sens. 

„Największą przyczyną bałaganu jest brak systemu — jeśli nasze rzeczy nie mają swojego miejsca, to jest to pierwszy problem, a gdy już znajdą swoje miejsce, możesz ich nie odkładać po użyciu” — mówi. „To niewątpliwie doprowadzi do bałaganu”.

Dlatego większość profesjonalnych organizatorów sugeruje inwestowanie w organizery szuflad i inne kosze i pojemniki do przechowywania. Czasami prosta półka nie wystarczy, aby stworzyć funkcjonalny, niezawodny system.

Znajdź system, który Ci odpowiada

Eisland twierdzi, że niezależnie od tego, czy skupiasz się na jednej szufladzie, czy na całym domu, kluczem jest nastawienie się na zwycięstwo.

Jako profesjonalna organizatorka jest oczywiście wielką zwolenniczką sortowania wszystkiego w swoim własnym domu i utrzymywania tego w ten sposób. Ale rzeczywistość jest taka, że ​​każde gospodarstwo domowe jest inne i każda rodzina będzie miała inne systemy, które najlepiej się u niej sprawdzą. 

„Istnieje wiele źródeł, które twierdzą, że oferują najlepszy, najłatwiejszy lub najbardziej estetyczny sposób organizacji, ale jedyna wersja, która ma znaczenie, to ta, która sprawdzi się w Twoim codziennym życiu” – mówi Eisland.