Ze wszystkich uciążliwych problemów domowych, niechciany zapach w kuchni zajmuje wysokie miejsce na liście. Czasami pochodzi z lodówki . Zlew jest kolejnym znanym winowajcą. Jednak częściej niż rzadziej, winny jest kosz na śmieci.
Istnieje wiele potencjalnych rozwiązań, ale ten film na TikToku autorstwa użytkownika @makelifesimpler_ przedstawia jedną z możliwych opcji i musiałem ją przetestować osobiście.
https://www.tiktok.com/@makelifesimpler_/video/7278719008851971360%3F
Spis Treści
Jak to działa
Według Beatriz ta metoda naprawdę nie mogłaby być prostsza. Wystarczy wziąć miękką połowę opaski Velcro i wybrany olejek eteryczny. Następnie dodać 3-5 kropli olejku do opaski i przykleić ją do spodu pokrywy kosza na śmieci.
Teoretycznie zapach oleju powinien zagłuszyć odór samych śmieci, maskując nieprzyjemne zapachy resztek jedzenia.
Moje podejście
Pierwszym krokiem było oczywiście zdobycie podkładek z rzepem. Ja zamówiłem swoje prosto z Amazon, choć jestem pewien, że można je kupić niemal wszędzie. Duże sklepy, sklepy z artykułami do robótek ręcznych lub sklep z narzędziami to pewny zakład.
Miałam już kilka olejków eterycznych pod ręką, więc wyciągnęłam je i oceniłam swoje opcje. Zapach olejku z drzewa herbacianego wydawał się trochę za mocny, więc zamiast tego wybrałam prosty olejek cytrynowy.
Zgodnie z instrukcją oddzieliłem jedną miękką podkładkę od zestawu ośmiu i dodałem pięć kropel oleju. Następnie przymocowałem ją do spodu pokrywy mojego kosza na śmieci ze stali nierdzewnej.
Moje pierwsze wrażenia
Kiedy pierwszy raz przymocowałam podkładkę, nie byłam pewna, czy się utrzyma. Olej wydawał się naprawdę przesiąkać i przesuwał się, kiedy ją dociskałam. Nie sądziłam też, że naprawdę czuję zapach cytryny, ale uznałam, że poczekam i zobaczę.
Jeszcze jedno zmartwienie? Obawiałem się, że jeśli podkładka się przyklei, a potem odpadnie, może na zawsze zostawić jedną z tych lepkich plam na pokrywie, co spowoduje, że śmieci będą się za nią ciągnąć.
Mimo to postąpiłem zgodnie z instrukcją i czekałem, aż moja rodzina skomentuje, jakie to dziwne, że nasze śmieci teraz tak ładnie pachną.
Dni od drugiego do piątego
Będę szczery. Zapomniałem, niemal natychmiast, że tam była podkładka. Nie było wyczuwalnego zapachu, a podkładka była dobrze ukryta na pokrywie. Można to uznać za zaletę. Nic w tym hacku nie było skomplikowane ani irytujące i nie spowodowało żadnych dodatkowych kłopotów.
Niestety, oznaczało to również, że zapach cytryny nie wydawał się mieć większego wpływu. Piątego dnia, po opróżnieniu naszych śmieci, powąchałem szybko Velcro i zauważyłem, że nie ma już żadnego zapachu. Tym razem postanowiłem spróbować kilku kropli olejku pomarańczowego i sprawdzić, czy to coś zmieni.
Pierwsza lekcja
Chociaż ten hack był niezwykle łatwy w instalacji, uzupełnienie oleju było trudniejsze. Nasz kuchenny kosz na śmieci jest dość duży, z jedną stroną na śmieci, a drugą na recykling.
Wyjęcie wkładanych pojemników i przewrócenie całości tylko po to, by wylać trochę olejku eterycznego, wydawało się głupie, więc starałam się jak najlepiej kapać olejek na podkładkę z boku.
Działało całkiem dobrze, ale trochę naturalnie rozlało się na pokrywkę, a olejki eteryczne nie są najłatwiejsze do wytarcia. Na początku po prostu się rozmazały, a ja uważałam ten proces za irytujący.
Czy zapach ma znaczenie?
Od razu wiedziałem, że pomarańcza pachniała mocniej niż cytryna, ale to i tak nie robiło różnicy. Następnego dnia nie mogłem wyczuć niczego, co przypominałoby pomarańczę.
Możliwe, że marka oleju była problemem, a może jeszcze mocniejszy zapach byłby lepszy. Ale w tym momencie byłem gotowy nazwać to porażką.
Niekoniecznie chciałam dodawać tony zapachu do naszego kosza na śmieci, więc nie zamierzałam próbować innych zapachów. Byłam zaskoczona, że nie zauważyłam nawet powiewu cytryny lub pomarańczy podczas całego procesu.
Pad pozostaje
Mimo naszego trudnego początku, muszę przyznać, że podkładka sama w sobie pozostała na swoim miejscu. Byłoby świetnie, gdyby ten trik zadziałał, ale teraz trochę mnie to obrzydza. Nasz kosz na śmieci zwykle nie jest przepełniony, ale jest powód, dla którego pokrywy koszy na śmieci są zawsze łatwymi do czyszczenia powierzchniami, prawda? Zaczynam postrzegać tę rzecz jako małego zbieracza zarazków.
Mój werdykt? Nie, dziękuję
Ostatecznie nie sądzę, żeby to było rozwiązanie dla mnie. Choć przyznaję, że nasze śmieci nigdy nie śmierdziały zbyt źle w tym konkretnym tygodniu, to nie śmierdziały też lepiej.
Może to będzie coś, co sprawdzi się w mniejszej puszce, np. takiej, która jest przeznaczona na resztki jedzenia. Ale ja nadal jestem otwarty na nowe rozwiązanie zagadki śmierdzących śmieci.