W badaniu przeprowadzonym przez Royal Horticultural Society naukowcy odkryli, że mówienie do roślin naprawdę może pomóc im rosnąć szybciej. Odkryli również, że rośliny rosną szybciej przy dźwięku kobiecego głosu niż męskiego. Inne badania eksperymentowały z różnymi poziomami dźwięku, a nawet rodzajami rzeczy, które są wypowiadane do roślin. Czy reagują lepiej na komplementy czy obelgi?
Spis Treści
Badania Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego
W trwającym miesiąc badaniu Royal Horticultural Society nagrało 10 osób, w tym mężczyzn i kobiety, czytających dzieła literackie lub naukowe. Każde nagranie było odtwarzane przez słuchawki przymocowane do doniczki każdej rośliny pomidora (czyli jedna roślina pomidora na osobę). Użyto tej samej odmiany pomidora, tej samej gleby, tego samego schematu pielęgnacji itd. Włączyli również dwie rośliny, którym nie czytano, jako kontrolę.
Pod koniec miesiąca rośliny , które były przywiązane do żeńskich głosów, urosły średnio o cal wyżej niż te, które były przywiązane do męskiego głosu. Zwycięzca w ogólnym konkursie posłuchał Sarah Darwin, praprawnuczki Charlesa Darwina. Jej roślina urosła o około dwa cale wyżej niż pozostałe.
Co pani Darwin czytała swojemu pomidorowi?
Zapytana o pozytywną reakcję rośliny na jej głos i wybór, Sarah Darwin skomentowała: „Nie jestem pewna, czy to mój słodki ton, czy tekst, który przeczytałam z „O powstawaniu gatunków” [przełomowego dzieła jej przodka] sprawił, że roślina usiadła i zaczęła słuchać, ale w każdym razie myślę, że to świetna zabawa i jestem dumna z mojego nowego tytułu”.
Czy nauka jest zdrowa?
Naukowcy przystąpili do badania RHS z myślą, że męski głos przyspieszy wzrost roślin i byli zaskoczeni wynikami. Powiedzieli, że nie są pewni, dlaczego głos żeński działał lepiej, zakładając, że może to być związane z większym zakresem wysokości lub tonu kobiet, który wpływa na fale dźwiękowe uderzające w roślinę, a dźwięk, tak jak każdy inny czynnik środowiskowy, ma wpływ na wzrost roślin.
Wyniki badania RHS zostały poparte innymi badaniami i teoriami, jednak dokładny związek między ludzkim głosem a wzrostem roślin pozostaje nieuchwytny. Oto kilka innych interesujących badań i ustaleń:
Program telewizyjny „Mythbusters” przeprowadził badanie, w którym 60 roślin grochu podzielono na trzy szklarnie. W jednej szklarni odtwarzano nagrania ludzi mówiących miłe rzeczy do roślin. W innej nagrania brzmiały obelgi w stosunku do roślin. Trzecia szklarnia była cicha, nie odtwarzano żadnych nagrań. Po dwóch miesiącach rośliny grochu wykazały większy — ale mniej więcej równy — wzrost w dwóch szklarniach z nagraniami, a najmniejszy wzrost w szklarni kontrolnej bez dźwięku.
Naukowcy z Narodowego Instytutu Biotechnologii Rolniczej w Korei Południowej odkryli, że muzyka stymuluje wzrost roślin, a wzrost ten wydaje się być powiązany z dwoma genami związanymi ze sposobem, w jaki rośliny reagują na światło słoneczne.
Sam Karol Darwin podejrzewał istnienie związku między wzrostem roślin a wibracjami. W ramach nieformalnego eksperymentu kazał swojemu synowi grać siewkom na fagocie, ale wyniki były niejednoznaczne.
