Ta twórczyni rozpoczęła swoją karierę od ciekawości i łyżki

Danielle Boltz, Pod prąd

Zdjęcie: Dzięki uprzejmości Danielle Boltz / Ilustracja: Homey Zen


Against the Grain  to seria, w której zwracają uwagę osoby niedoreprezentowane w branży obróbki drewna, ciesielstwa i budownictwa. Rozmawiamy z ludźmi pracującymi nad projektami — od renowacji całych domów po skomplikowane rzeźby z drewna — aby dowiedzieć się, co ich inspiruje, jak wyrzeźbili własną przestrzeń (gra słów zamierzona) i nad czym pracują w przyszłości.

Jeśli chodzi o stworzenie dobrze przeżytego życia, Danielle Boltz z Honeysuckle and Mud ma to rozgryzione. Niedawno skontaktowaliśmy się, aby porozmawiać o tym, jak iskra ciekawości zaprowadziła ją na nieoczekiwaną ścieżkę kariery i co dalej z marką, którą prowadzi wraz ze swoim mężem, Hy. 

Jak zainteresowałaś się obróbką drewna? 

DB: W 2016 roku zamknęłam moje studio jogi i gorączkowo szukałam czegoś, czegokolwiek, co przywróciłoby mi iskrę kreatywności. Zauważyłam, że za każdym razem, gdy wchodziłam na Pinteresta, zerkam na drewniane łyżki i postanowiłam, że chciałabym spróbować nauczyć się, jak je zrobić. Zamówiłam pierwszą partię narzędzi (nóż hakowy i dłuto do dłoni) i zabrałam się za rzeźbienie na ganku.

Dwie filiżanki kawy na rustykalnym drewnianym stole.

Danielle Boltz

Z którego projektu jesteś w tej chwili najbardziej dumny?

DB: Jestem nauczycielem z powołania, więc jestem naprawdę dumny z naszego zestawu Spoon Carving Starter Kit i Spoon Carving Tutorial , które sprzedajemy teraz na całym świecie. To piękne być świadkiem tego, jak tak wiele osób odkrywa na nowo swoją własną kreatywną iskrę, tak jak ja wiele lat temu, rzeźbiąc łyżki. Nie mogę się też nacieszyć naszą uroczą małą chatką, którą skończyliśmy budować jesienią ubiegłego roku.

Zestaw do rzeźbienia łyżek

Danielle Boltz

Jaka była Twoja największa porażka, która stała się cenną lekcją?

DB: Pocięłam się dość okropnie wkrótce po tym, jak zaczęłam rzeźbić i teraz jestem niezwykle ostrożna, używając ostrych narzędzi, zwłaszcza ucząc innych, jak ich używać. Nauczyło mnie to, że zawsze należy ciąć w dół, z dala od ciała, a używanie tępych narzędzi jest naprawdę niewiarygodnie niebezpieczne. Powiedziałabym, że to była porażka, która nauczyła mnie niezwykle ważnej lekcji.  

Co było pierwszą rzeczą, którą kiedykolwiek zbudowałeś?

DB: Poza drobnymi artykułami gospodarstwa domowego, pierwszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zbudowałam, była urocza przyczepa w kształcie łezki z moim mężem. To było tak zabawne, gdy obserwowałam, jak nasz pomysł nabiera życia. Użyliśmy tony odzyskanych materiałów: drewna ze sterty złomu, okien ze starej przyczepy i zasłon z mojego starego studia jogi. To był nasz pierwszy projekt typu flip i naprawdę rozbudził we mnie miłość do tworzenia wyjątkowych przestrzeni domowych.

Danielle Boltz i jej mąż spacerują na zewnątrz.

Danielle Boltz

Kiedy zdałeś sobie sprawę, że to coś więcej niż tylko hobby?

DB: Przedsiębiorca we mnie wiedział, że chcę zarabiać na swojej stolarce od chwili, gdy się tego nauczyłem — ale kiedy zaczęło nas to faktycznie wspierać finansowo, to już inna historia. Zajęło to trochę czasu! Ale zawsze wiedziałem, że chcę zarabiać na życie sztuką i naprawdę przełamać stereotyp „głodnego artysty”. 

Gdyby budżet i czas nie stanowiły żadnego ograniczenia, co chciałbyś zbudować?

DB: Chciałbym zbudować dla nas dom poza siecią na wybrzeżu. Uwielbiamy nasz dom poza siecią tutaj w Montanie i podoba mi się pomysł posiadania mniejszej wersji gdzieś na wybrzeżu. Może w Maine? Zobaczymy.

Sypialnia w kabinie z łukowym sufitem i białą pościelą.

Danielle Boltz

Co było dla Ciebie najbardziej satysfakcjonujące w nauce budowania?

DB: To budujące wiedzieć, że każdy z nas może nauczyć się dowolnej umiejętności. Widzę tak wiele pięknych pomysłów na projekt i znajduję siłę w świadomości, że mogę je stworzyć, jeśli naprawdę chcę.

To budujące wiedzieć, że każdy z nas może nauczyć się dowolnej umiejętności. Widzę tak wiele pięknych pomysłów na projekt i znajduję siłę w świadomości, że mogę je stworzyć, jeśli naprawdę chcę.

Szybkostrzelny pocisk 

Ulubione drewno:  Madrone
Ulubione narzędzie lub część wyposażenia: Nasz niestandardowy ręcznie kuty zakrzywiony dłuto , zdecydowanie
Ulubiony przedmiot: Uwielbiam sprzęty domowe, ponieważ to właśnie od nich zaczęła się moja miłość do obróbki drewna, więc wrócę do mojej ulubionej łyżki do mieszania
Największy cel: Zbudować kilka małych domków na naszej posesji (obecnie mamy jeden, Northwest Montana Retreat Cabin ) i piękną wspólną kuchnię na świeżym powietrzu
Ulubiony etap procesu: Planowanie, pozwolenie myślom wędrować i marzyć przed wykonaniem
Ulubiony asystent: Mój mąż
Muzyka włączona lub wyłączona podczas pracy: Wyłączona, ale daj mi podcast

Aby dowiedzieć się więcej, obserwuj Danielle i Hy na Instagramie @honeysuckleandmud

Scroll to Top