Spokojnie siedząc w Bangalore w Indiach, mieszkanie projektanta Vinithry Amarnathana zapewnia przewiewną ucieczkę od gwarnych ulic miasta. To nie jest czysto indyjska przestrzeń per se: tradycyjny wystrój i śmiałe wzory nie są obecne w każdym kącie. Zamiast tego kultura ta przejawia się w bardziej subtelnych formach — poprzez ozdobną stolarkę mebli, wirujące rubinowoczerwone dywany i bujne rośliny doniczkowe, które odzwierciedlają krajobraz miasta.
W rzeczywistości przestrzeń Amarnathana jest dość kosmopolityczna, gdy przyjrzeć się jej bliżej. Białe ściany i czyste sylwetki mają skandynawski efekt , podczas gdy siedzenia z połowy wieku i odcienie ziemi czerpią z amerykańskiej szkoły projektowania lat 70. i japońskiej wrażliwości wabi-sabi. Tymczasem zabawne akcenty tchną życie w przestrzeń, jak tapeta z motywem flaminga i fotel w kształcie jajka zwrócony w stronę ogrodu.
W dalszej części Amarnathan zagłębia się w projekt swojego domu, od największych inspiracji, po związek domu z naturą i ulubione znaleziska z podróży.
Spis Treści
Jak odkryłeś swoją przestrzeń? Co w niej Cię pociągało?
Odkrycie tego domu nastąpiło w wyniku zbiegu okoliczności, gdy nasz wynajmowany dom został sprzedany i byliśmy zmuszeni przeprowadzić się w krótkim czasie. Natknęliśmy się na to mieszkanie w tej samej społeczności i to, co mi się spodobało, to to, że było całkowicie nietknięte, co dało mi czystą kartę do pracy i nakładania warstw.
Opisz okolicę — czy Twój dom wpisuje się w nią, czy się wyróżnia?
Powiedziałbym, że jest gdzieś pośrodku. Zawsze chciałem, aby mój dom i wszystkie moje projekty były kontekstowe pod względem wyglądu i odczuć w bezpośrednim otoczeniu. Mamy piękną pogodę, błękitne niebo i mnóstwo zieleni, która nadaje się do ogólnej palety kolorów i atmosfery naszego domu.
Jednocześnie dom jest odstępstwem od schematu świeżości i designu. Wszystkie białe ściany są następnie pokryte kolorami, materiałami i fakturami, które odzwierciedlają nas, co jest zupełnie inne od ciężkich gatunków drewna i jasnych kolorów, które można znaleźć w wielu tradycyjnych indyjskich domach.
Jak opisałbyś swój styl i podejście do dekorowania domu?
Chciałam, aby dom działał dla mnie jak płótno, na którym można by rozłożyć moją osobowość. Styl opiera się na prostych formach i funkcjonalności z połowy wieku z klasyczną skandynawską paletą kolorów bieli, szarości i szarości. W całym domu pojawiają się akcenty mojego ulubionego koloru żółtego, ciepłych odcieni dębu i oliwek, dodając ciepła!
Chciałam, aby dom był nowoczesny i czysty, ale jednocześnie zawierał zaskakujące elementy, takie jak dzieła sztuki, które zebrałam podczas podróży, zabytkowe przedmioty z domu moich rodziców, a także naturalne faktury, takie jak rattan i juta.
Kto lub co jest dla Ciebie największą inspiracją w projektowaniu?
Jest ich zbyt wiele. Jedną z moich największych inspiracji jest prostota form i wykorzystanie materiałów przez Jeana Michela Franka. Inną, która przychodzi mi na myśl, jest Nate Berkus i jego podejście do nakładania warstw i mieszania elementów z różnych epok bez wysiłku.
W jaki sposób Twoje dziedzictwo wpływa na Twój styl?
Indie są tak różnorodne pod względem sztuki, faktur i rzemiosła, że to naprawdę wpływa na moje podejście do projektowania, które zaczyna się od prostoty, dzięki której przestrzenie współistnieją z bogatym wachlarzem sztuk i rzemiosł, jakie Indie mają do zaoferowania.
Zawsze fascynowała mnie sztuka, tkaniny i rzemiosło, które stanowią dużą część mojego domu.
Z jakich innych kultur czerpiesz wskazówki dotyczące projektowania?
Szczerze mówiąc, wiele. Podróżowanie i poznawanie różnych kultur to znacząca część mojego życia. Niektóre kultury, które utkwiły mi w pamięci i wpłynęły na moje podejście do projektowania, to kultury azjatyckie, takie jak Sri Lanka i Japonia. Jestem również pod dużym wpływem skandynawskiego designu i jego klasycznych form i materialności.
Jakie były najważniejsze odkrycia w Twoim domu?
Stół jadalny był naszym pierwszym dużym zakupem, kiedy przeprowadziliśmy się do Los Angeles. Kupiliśmy go na aukcji sklepowej w Helms Bakery i do dziś ten długi stół w stylu rustykalnym jest jednym z moich ulubionych mebli w domu.
Kolejnym ulubionym obiektem jest ręcznie rzeźbiony kamienny popiersie Buddy, które kupiliśmy w sklepie w Mumbaju, a także zabytkowe krzesła z oparciem z trzciny, które stoją w naszym salonie.
Czy masz ulubiony element wystroju lub pomieszczenia?
Nasz salon jest częścią dużej, otwartej przestrzeni, a jedną z moich ulubionych rzeczy tutaj jest układ. Cały obszar wypoczynkowy jest zakotwiczony wokół widoku na zewnątrz i uwielbiam to, jak natychmiast pozwala na połączenie się z naturą.
Gdzie w domu spędzasz najwięcej czasu i co zazwyczaj tam robisz?
W naszej przestrzeni dzienno-jadalnej. Zazwyczaj wypoczywamy tutaj przy muzyce, gramy w gry planszowe, jemy posiłki, bawimy się, a nawet po prostu cieszymy się chwilą ciszy!