Home Away From Home to seria, która rzuca światło na marki BIPOC, które dodają kulturową esencję do codziennych przedmiotów. Dzięki temu każdy może mieć zawsze cząstkę swojej kultury we własnej przestrzeni, nie czując nigdy tęsknoty za domem ani oderwania od swoich korzeni. Odkrywamy historie osób stojących za markami, które poruszyły ludzkie serca swoimi produktami i pozwoliły ludziom poczuć się jak w domu wszędzie.
SIN Ceramics, znane z organicznie ukształtowanych dekoracji domowych, wnosi radość i ciepło do każdego domu dzięki wyjątkowemu wykończeniu i pełnemu miłości akcentowi. Virginia Sin, założycielka i kreatywna stojąca za marką ceramiki, dzieli się swoją historią łączenia doświadczeń w projektowaniu graficznym i marketingu reklamowym, aby stworzyć SIN Ceramics.
To, co zaczęło się jako sposób na zastąpienie rozmiękłych papierowych talerzyków używanych podczas spotkań rodzinnych czymś bardziej konkretnym, przerodziło się w podróż mającą na celu tworzenie wyjątkowych wyrobów ceramicznych, które miały wizualnie rozświetlić domy ludzi.
Spis Treści
Jaka jest Twoja historia związana z ceramiką?
Virginia Sin: Mam zdjęcie, które zrobili mi rodzice, gdy miałam jakieś pięć lat, siedząc przed ceramicznym żółwiem, którego malowałam i szkliwiłam. To takie zabawne, bo myślę, że wszyscy ewoluujemy jako ludzie, ale nie sądzę, żebyśmy się aż tak bardzo zmieniali. Naprawdę wierzę, że rodzisz się taką osobą, jaką jesteś. Byłam kreatywną osobą i najwyraźniej kochałam glinę już w bardzo młodym wieku.
Poszedłem na studia projektowania graficznego i dopiero pod koniec edukacji zdałem sobie sprawę, że chcę być jak projektant przemysłowy. Spakowałem walizki w Art Center, opuściłem Kalifornię i pojechałem prosto do Nowego Jorku. Pracowałem w reklamie dla dużych marek i żyłem nowojorskim marzeniem, kiedy dowiedziałem się, że tak naprawdę nie lubię pracować dla innych i nie kocham korporacyjnego otoczenia.
Naprawdę brakowało mi kreatywności, którą miałam w szkole, więc zapisałam się na kurs ceramiki.
Co zainspirowało Cię do stworzenia SIN Ceramics?
VS: Jestem Chińczykiem-Amerykaninem, a jedzenie jest naprawdę dużą częścią naszej kultury i czasu spędzonego razem. Czasami nie ma zbyt wiele do omówienia z twoją prababcią lub kuzynem trzeciego stopnia podczas tych rodzinnych spotkań, więc jedzenie było naprawdę elementem łączącym.
Mam miłe wspomnienia z wizyt u mojej babci i przygotowywania potlucków, a także wszystkich moich ciotek, które przygotowywały te super skomplikowane dania. Podawały je na tych naprawdę okropnych papierowych talerzykach , które po prostu robiły się mokre.
Zawsze chcieliśmy dokładkę lub trzecią porcję, a kiedy skończyliśmy, talerze wyglądały po prostu bardzo wypaczone. Zdecydowanie była inspiracja wokół tych miłych wspomnień i chęci przekształcenia czegoś jednorazowego w coś trwałego.
W ten sposób powstał nasz talerz porcelanowy, ponieważ porcelana jest materiałem naprawdę wysokiej jakości.
Jaki jest proces twórczy tworzenia projektów?
VS: Połączenie mojego doświadczenia w projektowaniu graficznym i mojego doświadczenia w reklamie pomogło mi wygenerować nowe pomysły wizualne. Na przykład ruchy gestów i ruchy wewnątrz oka to wszystko, o czym myślę — chodzi o kompozycję i to, gdzie kieruje się wzrok, gdy przeglądasz książkę lub czasopismo.
Musi to być forma, która ma ten ruch, ale chcesz też móc powiedzieć coś wizualnie. Nie zawsze musi być dosłownie, ale jeśli jest to forma, której nigdy wcześniej nie widziałeś, mówisz coś. I powinieneś też coś poczuć.
Myślę, że to jest wskaźnik naprawdę udanej komunikacji wizualnej. Jeśli możesz sprawić, by ktoś coś poczuł, to jest to zdecydowanie sukces. Więc myślę, że jeśli chodzi o inspirację, znajduję ją wszędzie.
Każdego dnia możesz uczyć się z codziennych interakcji i możesz być zainspirowany przez ludzi wokół ciebie i historie, które opowiadają. Nawet w codziennych przedmiotach możesz zobaczyć odpływ lub stojak na rowery , które mają naprawdę fajny kształt — są naprawdę wszędzie.
Dlaczego zdecydowaliście się na neutralną paletę kolorów dla produktów SIN?
VS: Bardzo kontroluję kolor. Dla naszej marki i projektu musiało to być coś, na co nie znudzisz się patrzeniem. Lubię wyrażać kolor w mojej garderobie , ale w moich domowych meblach i codziennych przedmiotach muszą to być rzeczy, z którymi mogę żyć i nie czuć się marnotrawstwem. Nie chcę ich wyrzucać, gdy przestaną mi się podobać. Dlatego skłanialiśmy się ku tej bardziej neutralnej , ponadczasowej palecie kolorów.
Czym wyróżnia się firma SIN Ceramics na tle innych niszowych przedsiębiorstw?
VS: Projektujemy i produkujemy wewnętrznie. Jako firma chcemy być osiągalni i ambitni, ale nie chcemy całkowicie odstraszać ludzi odpychającymi cenami.
Zawsze rozumiałem, jak ważne jest wyróżnienie się spośród innych marek. W SIN zawsze staramy się sprawić, abyś poczuł się dobrze, gdy zobaczysz nasze produkty. I miejmy nadzieję, że ta fantazja może przełożyć się na pewien rodzaj zachwytu w domu, w którym mieszka.
Czy masz ulubiony produkt? Jaka jest jego historia?
VS: Uwielbiam sposób, w jaki stoi doniczka stołowa , jej stożkowaty kształt i wszystko inne. Ten produkt zawsze przenosi mnie z powrotem do mojego miesiąca miodowego, kiedy to pojechaliśmy do Włoch i przejechaliśmy przez Apulię. Przejechaliśmy też przez Materę, a to jedno z najstarszych miast, które nadal jest w obecnej cywilizacji.
Wszystko jest w białym wapieniu. Mieli te super fajne systemy nawadniające, a wszystko było zrobione z ceramiki. Było pięknie. Nie było to metal ani nic, co chciałbyś ukryć. Bardzo mnie zainspirowały formy i kształty i poczułem nostalgię, więc zrobiłem tę donicę z tej podróży.
Jakie przesłanie lub odczucia chcesz przekazać za pomocą swoich produktów?
VS: Chcę, żeby poczuli ciepło i żeby to przyniosło im radość w ich domach. I naprawdę mam nadzieję, że poczują troskę, jaka została włożona w stworzenie produktu i wszystkie ręce, które były potrzebne, aby ten produkt zaistniał w ich domu.
Ceramika to bardzo pracochłonny świat i jest tak wiele etapów od formowania jej z bloku gliny do tego gotowego produktu. Jest tak wiele etapów, w których produkt może pęknąć i rozbić się, a po prostu eksplodować w piecu lub jeśli forma jest piękna, szkliwo może wyglądać źle. Jest tak wiele okazji, w których coś może pójść nie tak.
Mam nadzieję, że poczują miłość włożoną w produkcję produktu, ale także sposób, w jaki go pakujemy. Nasz zespół ds. realizacji zamówień pakuje produkty, aby były bezpieczne w transporcie, przy użyciu dużej ilości biodegradowalnych orzeszków i materiałów opakowaniowych. Kiedy rozpakowujesz nasze produkty, możesz poczuć troskę, jaką włożono w zapewnienie im bezpiecznego transportu. Myślę więc, że moim celem jest, aby od początku do końca wszystko to można było przenieść do ich domów.
Uwaga redaktora: Niektóre odpowiedzi zostały zredagowane pod kątem długości i przejrzystości.