Home Away From Home to seria, która rzuca światło na marki BIPOC, które dodają kulturową esencję do codziennych przedmiotów. Dzięki temu każdy może mieć zawsze cząstkę swojej kultury we własnej przestrzeni, nie czując nigdy tęsknoty za domem ani oderwania od swoich korzeni. Odkrywamy historie osób stojących za markami, które poruszyły ludzkie serca swoimi produktami i pozwoliły ludziom poczuć się jak w domu wszędzie.
Isatu Funna, założycielka Dar Leone , na nowo wyobraża sobie zachodnioafrykański design, stosując maksymalistyczne podejście do tworzenia akcesoriów domowych . Od abażurów po zastawę stołową, Funna wprowadza odważne kolory i charakterystyczne wzory kwiatowe , które oddają hołd jej dzieciństwu w Freetown w Sierra Leone.
Czerpiąc inspirację z codziennych szczegółów, takich jak lokalne drzewa i kwiaty , Funna zachęca innych, aby za pośrednictwem jej produktów wprowadzili do swoich domów zachodnioafrykańskie wzornictwo.
Spis Treści
Jaka jest historia Dar Leone?
Isatu Funna: Nasza historia zaczęła się, gdy dekorowałam własny dom i próbowałam znaleźć miękkie wyposażenie, które odzwierciedlałoby moje dziedzictwo. Jednak znalazłam tylko jednego projektanta, który w tamtym czasie robił współczesne podejście do tradycyjnych zachodnioafrykańskich tekstyliów i to naprawdę do mnie przemówiło.
Ja również chciałam stworzyć dom otoczony meblami, które odzwierciedlałyby moje wychowanie i przypominały mi o wspaniałym dzieciństwie w Freetown, z jego palmami , oceanem, tropikalnymi kwiatami i radością życia, jaka towarzyszyła mi tam.
Skąd wzięła się nazwa Dar Leone?
JEŚLI: Moja dobra przyjaciółka Caroline pochodzi z Dar es Salaam, a ja połączyłam Dar z Leone w Sierra Leone.
Dlaczego wybrałeś Home Decor?
IF: Zanim zaczęłam projektować nasz dom w Londynie, spędziłam mnóstwo czasu na czytaniu internetowych i drukowanych magazynów o schroniskach, a także artykułów gospodarstwa domowego, co było naturalnym przejściem do projektowania.
Poznałam również cudowną przyjaciółkę ilustratorkę, Nathalie McCubbin, która pomogła mi przetłumaczyć projekt tekstyliów, który miałam w domu, na rysunki ręczne na papierze. Od tego czasu współpracowałam z kilkoma innymi ilustratorami. Jednak wszystko zaczęło się od pierwszej ilustracji naszego projektu Tropic Marine.
Czy w swoich produktach wykorzystujecie jakieś specjalne materiały?
JEŚLI: Używamy wiejskiego materiału znanego jako Kpokpo w Sierra Leone jako obramowania niektórych naszych poduszek. Pomaga to promować rodzime rzemiosło i obecnych rzemieślników. W naszej kolekcji Vessel Afrique wybraliśmy zabytkowe drewniane pojemniki na masło shea z Ghany i uformowaliśmy je w półprzezroczystej żywicy. Wygląd jest znajomy, a jednocześnie zupełnie nowy.
Jak wygląda proces tworzenia projektów i wyboru palety kolorów?
IF: Często wracam do moich pierwszych wspomnień z dorastania w Sierra Leone i widoków i dźwięków. Na przykład klasyczne tkaniny z tego regionu są tkane w paski z minimalnymi wzorami geometrycznymi, a kolory są tradycyjnie stonowane i wykonane z organicznych, całkowicie naturalnych barwników.
Czy Twoje wzory kwiatowe mają jakieś znaczenie?
IF: Kwiaty pochodzą z hibiskusa, bugenwilli i kwiatów rajskiego ptaka, które kwitną na każdej drodze w Freetown. Chciałem pokazać tę stronę życia na ulicach Freetown.
Co inspiruje Cię do tworzenia kolekcji?
IF: W ciągu ostatnich kilku lat częściej podróżowałem do Freetown. Czerpię inspirację ze wszystkiego — architektury starych domów z desek Krio, żelaznych okuć bram, flory, a w szczególności ze starego, zabytkowego materiału tradycyjnie noszonego na wsi i tkanego na krosnach w paski i geometryczne wzory.
Która kolekcja podobała Ci się najbardziej i dlaczego?
IF: Myślę, że pierwsza praca Tropic Marine pozostaje dla nas ważnym osiągnięciem, gdyż była to nasza pierwsza komercyjnie dostępna publikacja. Podobnie było z Ronko, gdzie wykorzystaliśmy kwiat hibiskusa, aby pokazać, jak wygląda kwitnąca Afryka Zachodnia.
W jaki sposób Twoje produkty dodają kulturowego znaczenia domostw?
IF: Mam nadzieję, że wprowadzimy żywotność Afryki Zachodniej dzięki naszemu maksymalistycznemu podejściu do koloru i wzoru. Chciałbym również poprzeć ideę, że sztukę, rzemiosło i wzornictwo Afryki Zachodniej można zdefiniować na nowo i wyobrazić na nowo w taki sam sposób, jak każdy inny styl projektowania.