Niektóre rzeczy trudno opisać słowami — na przykład, gdy Huda Hashim zostaje zapytana, skąd pochodzi. Urodzona w Anglii , mieszkająca w USA i będąca Sudanką, artystka i projektantka nie jest związana z jednym miejscem. Zamiast tego Hashim wyraża swoje pochodzenie poprzez swój dom. Marmurowe stoły przypominające jej dzieciństwo są otoczone skandynawskimi siedziskami, jej własne abstrakcyjne obrazy Sudanu zdobią ściany, a moździerze i tłuczki znajdują się na szczytach kredensów z połowy XX wieku.
Jednak bardziej niż estetyka, to atmosfera domu Hashim wyróżnia się najbardziej — ciepła i gościnności. Tak często tego szukała w swoich podróżach po całym świecie. Więc jej dom w Plano w Teksasie — który dzieli z mężem i dwójką małych dzieci — jest odpowiedzią: schronieniem dla wszystkich, gotowym sprawić, by goście poczuli się swobodnie. W dalszej części Hashim dzieli się więcej o swoich ulubionych pokojach, nostalgicznym stole jadalnym i międzynarodowym podejściu do projektowania.
Spis Treści
Jak po raz pierwszy odkryłeś swój dom? Co w nim ci się spodobało?
Był rok 2020 i szczyt pandemii. Byłam w ósmym miesiącu ciąży i przeprowadzaliśmy się z powrotem do Dallas z Oklahoma City z powodu pracy mojego męża — również po to, aby być bliżej rodziny. Nasz dom był wystawiony na sprzedaż przez 20 minut i gdy tylko zobaczyłam przestronny ogród , wiedziałam, że potrzebujemy tego domu. To był nasz pierwszy raz, kiedy złożyliśmy ofertę i została ona zaakceptowana!
Jakie było Twoje podejście do dekorowania domu?
Mój styl jest przesiąknięty sztuką opowiadania historii kulturowych. Jako młoda dziewczyna, rozróżniałam kraj, w którym byłam, na podstawie jego stylu architektonicznego. Wiedziałam, że jestem w Sudanie, gdy zobaczyłam domy z płaskimi dachami, suchą gliną lub tynkiem. I wiedziałam, że jestem w Wielkiej Brytanii, gdy zobaczyłam spadziste dachy i symetrię. Gdy dorastałam, moja fascynacja stylami projektowania oparta na moich podróżach , doświadczeniach i ludziach w nich mieszkających doprowadziła mnie do kontynuowania edukacji na studiach magisterskich z projektowania i wizualizacji 3D.
Moja osobista historia jako dziecka trzeciej kultury — urodzonego w Liverpoolu w Anglii, mieszkającego w USA i pochodzącego z Chartumu w Sudanie — definiuje moją decyzję o skupieniu się na wzniosłych, wyjątkowych i ponadczasowych projektach. Nauczyłam się być bardzo adaptacyjna do otoczenia i czuję się jak w domu wszędzie i wszędzie — stąd moja marka nazywa się „Manzili”, co po arabsku oznacza „mój dom”.
Kto lub co jest dla Ciebie największą inspiracją w projektowaniu?
Czerpię wiele inspiracji z moich podróży i opowieści, którymi dzielą się ludzie z całego świata. Jestem również artystą abstrakcyjnym, więc opanowując ideę opowiadania historii w formie abstrakcyjnej, jestem w stanie zrobić to samo w projektowaniu. Na przykład moje obecne studio artystyczne jest inspirowane architekturą Uniwersytetu w Chartumie, zbudowanego w 1902 roku. Kratkowane podłogi odbijają się w kratkowanym dywanie, który mam w pokoju, ciepłe odcienie przypominają korytarze po burzy piaskowej, a ściany są wypełnione zabytkowymi ramami, tak jak w bibliotece.
W jaki sposób Twoje dziedzictwo wpływa na Twój styl? Jakie elementy z niego włączasz do swojego domu?
Gdy ktoś pytał mnie, skąd pochodzę lub „Kim jesteś?”, moją pierwszą reakcją było „Chcesz krótkiej czy długiej odpowiedzi!”. To właśnie wtedy moje zmagania z komunikowaniem swojego dziedzictwa przerodziły się w opisywanie go za pomocą materiałów, faktur, mebli i wzornictwa.
Sudańczycy są znani ze swojej gościnności , swoistej „polityki otwartych drzwi”, gdzie każdy może wejść i od razu zostaje powitany filiżanką herbaty. Dlatego dom z otwartą przestrzenią był niezbędny — a także wykorzystanie naturalnych materiałów, tak jak robią to w domu. Ważnym aspektem jest również zapach! Mój dom przez większość czasu pachnie drzewem sandałowym i kadzidłem oud.
Z jakich innych kultur czerpiesz wskazówki dotyczące projektowania?
Urodziłem się w Wielkiej Brytanii, więc uwielbiam łączyć tematy europejskie z afrykańskimi . Jak widać w mojej jadalni, mam stół sprowadzony z Europy w połączeniu z jednym z moich najcenniejszych afrykańskich obrazów „Path to Light”, który podkreśla piękno Sudańczyków idących w zgodzie dla pokoju. Piękno w mieszaniu kultur tworzy zestawienie stylów w najbardziej zrównoważonej formie.
Jakie były największe znaleziska w twoim domu? Czy możesz podzielić się historią stojącą za którymś z nich?
Mój marmurowy stół jadalny z lat 70. sprowadzony z Europy przywołuje wspomnienia z moich wakacji letnich w Sudanie, kiedy byłem sześciolatkiem, gdzie podczas kolacji odmawiałem siedzenia z rodziną i chciałem usiąść na zewnątrz i zjeść z pomocnikami domowymi. Mieli czerwony marmurowy stół podobny do tego — ale niższy od ziemi, zwany „tabliya” — z dużą tacą wypełnioną talerzami jedzenia, które zbierali i wokół których siadali. Opowiadali mi historie i rozśmieszali mnie, więc nie mogę powstrzymać się od uśmiechu za każdym razem, gdy przechodzę obok.
Jaki jest twój ulubiony element projektu lub pokój? Co go wyróżnia?
Moim ulubionym elementem wystroju domu jest oświetlenie ! Oświetlenie wysokich sufitów sprawia, że nasza przestrzeń wydaje się tak wspaniała i otwarta. Główny salon ma okna od podłogi do sufitu, oferujące piękny widok na basen i ogród, więc zawsze czujemy się jak w małej oazie.
Gdzie w swoim domu spędzasz najwięcej czasu i co zazwyczaj tam robisz?
Jeśli nie bawię się z dziećmi w pokoju gier lub nie gotuję, większość czasu spędzam w moim studiu. Niezależnie od tego, czy maluję, pracuję nad wizualizacjami 3D, czy odpowiadam na e-maile. To przestrzeń, którą stworzyłam, gdzie mój umysł jest najbardziej czysty i zainspirowany! To moja mała „jaskinia mamy”.